Jak zbieranie danych z otwartych źródeł usprawnia śledztwo

W internecie nic nie ginie i nic nie znika. W pewnym sensie jest to prawda, wrzucając cokolwiek do internetu nie mamy pewności, że nie zostanie to zachowane, a w przyszłości nie stanie się kluczowym dowodem w sprawie sądowej, cywilnej lub nawet karnej. Na niektóre informacje pojawiąjące się w sieci użytkownicy internetu nie mają wpływu. Ogólne wycieki danych, urządzenia rejestrujące obraz, boty zapisujące strony internetowe, urządzenia podłączone do sieci. Momentami można poczuć przeciążenie ogromem danych zalewających codzienny internet.