Wyciek danych

Czy obawiasz się, że jakieś woje informacje wyciekły? Czy nagle dostajesz więcej telefonów od telemarketerów lub większy spam na elektroniczną skrzynkę pocztową? To w jaki sposób się tego dowiedzieć, przeczytasz w poniższym artykule.

To, czy Twój e-mail bądź numer telefonu łatwo można sprawdzić. Do tego celu można użyć wielu stron internetowych, oferujących informacjach o ostatnich lub dawnych przeciekach. Strony takie zwykle przekazują skąð był wyciek, kiedy on się wydarzył i jak duży obszar on objął. Przykładami takich stron są między innymi:

DeHashedhttps://www.dehashed.com/ 

Strona ta wymaga bycia zalogowanym użytkownikiem i niestety narzęðziem płatnym. Rok czasu płatnego okresu wynosi 180 dolarów. Koszt tygodniowego okresu wynosi 5.49 $, a więc jeśli ktoś szuka narzędzia na krótki czas, kosztowo jest dość tanim rozwiązaniem. DeHashed oferuje takie usługi jak:

  • Ciągły (w trakcie oczywiście planu płatnego) monitoring, czy nasze dane przypadkiem nie ulegają w tym czasie wyciekowi.
  • Nielimitowaną ilość wyszukiwań danych, które mogły ulec wyciekowi.
  • Całodobową możliwość kontaktowania się z supportem.

Have I Been Pwndhttps://haveibeenpwned.com/ 

Have I Been Pwnd jest w pełni darmową wyszukiwarką, umożliwia ona sprawdzenie czy nasz e-mail bądź numer telefonu wyciekł z jakiejś bazy danych. Dodatkowo sprawdza też, czy nasze własne hasło, jakie używamy wyciekło. W momencie, gdy dane wyciekły, a strona to namierzy, pojawiają się takie elementy:

Oznacza to, że podany e-mail/numer telefonu lub hasło wyciekło i pojawiło się na jakiejś stronie internetowej. Tak jak na powyższym przykładzie, pewien e-mail pojawił się na stronie demo.zeeroq.com.

We Leak Info https://weleakinfo.io/

We Leak Info jest kolejną – płatną stroną, jej ceny zaczynają się od 5 dolarów (za dwudniowy dostęp) kończąc na dożywotnim dostępie za 125 dolarów. Umożliwia ona sprawdzenie tego samego, co poprzednie strony – ale z dodatkiem loginów do kont. Ponadto posiada w sobie możliwość pobierania baz, posiada API. Dodatkowo sprawdza ona też wycieki domen.

Podsumowanie – wyciek danych?

Niestety, większość tego typu stron jest płatnych, ze względu na ich niewielką liczbę i to, że zwykle możliwość wyszukiwania czegoś w nich jest głównie dodatkiem do pozostałych funkcji. Tak jak przypadku jest właśnie choćby We Leak Info, który zachęca do kupowania droższych usług ze względu na to, iż im droższy pakiet jest kupiony – tym więcej jest funkcji. Dostępność do API nie jest możliwe na wersji dwudniowej i tygodniowej. Zaczyna się ona dopiero od wersji miesięcznej. DeHashed zaś umożliwia stałą kontrolę-monitoring ze swoich serwerów pod kątem wycieków danych osoby, która wykupiła u nich pakiety. Istnieją inne – darmowe opcje podobne do Have I Been Pwnd – takie strony to między innymi Leaksify, Inoitsu. Są one jednak niestety ograniczone i nie zawierają takich udogodnień jak te strony z płatnościami. Choć dla osób chcących sprawdzić czy ich dane wyciekły, nie robią tego zbyt często a chciałyby zacząć – mogłyby skupić się na Have I Been Pwnd, który wydaje się najbardziej optymalny ze wszystkich dostępnych na rynku.